ZACZAROWANA AZJA 2.0: Byun Baekhyun

Byun Baekhyun, 22 lata

06.05.1995, Bucheon

ROK 3

Dom: Ravenclaw

HISTORIA

Baekhyun urodził się pewnego wiosennego dnia, dokładniej mówiąc w maju. Na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że nie odstaje od reszty czymś nienormalnym. Może jedynie działy się wokół niego dziwne rzeczy, które nie przytrafiają się innym. Zawsze jednak tłumaczył sobie to jako ''dziwaczny zbieg okoliczności''. Przez całe swoje życie zdążył doświadczyć już tylu magicznych przypadków, że z czasem przestały mieć dla niego większe znaczenie i traktował je jako codzienność. Wolał skupić się bardziej na pomocy matce w utrzymaniu domu czy muzyce, która od zawsze była jego wielką pasją.

Byun wychowywał się wśród ludzi i nawet nie śmiał śnić, że może być kimś więcej niż mugolem. Mieszkał jedynie z mamą w niewielkim domku na obrzeżach Bucheon. Jak się później okazało, jego rodzicielka była człowiekiem, zaś ojciec, który uciekł na wieść o ciąży kobiety, był czarodziejem. Sam chłopak dowiedział się o owym fakcie dopiero wtedy, kiedy przysłano do niego sowę z listem, mówiącym o tym, że dostał się do Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Na początku nie był szczególnie przekonany co do wizji opuszczenia domu na dłuższy okres czasu. Zapewniony jednak o stałej pomocy ze strony szkoły, w końcu zdecydował się na wyjazd.

CHARAKTER

Można powiedzieć, że osobowość Baekhyuna jest dwubiegunowa. I nie, nie mówimy tutaj o chorobie afektywnej dwubiegunowej. Chodzi bardziej o to, że Baeki potrafi być z jednej strony naprawdę miły, sympatyczny, nieśmiały i pomocny, jednakże z drugiej uwielbia robić sobie ze wszystkiego żarty i być najnormalniej w świecie podły i wredny. Jego odwiecznym zajęciem jest granie ludziom na nerwach, choć go samego jest bardzo łatwo zdenerwować i doprowadzić do szału.

Jest typem osoby, która uważa, że przeznaczenia istnieją, ponieważ ''nic nie dzieje się bez przyczyny''. Od zawsze wierzy w rzeczy nadprzyrodzone i pociąga go wszystko, co tajemnicze, magiczne i nieprzewidywalne. Sam działa zazwyczaj spontanicznie, co często sprawia, że mówi coś, czego nie chciał powiedzieć. Również łatwo się rumieni, chociaż uporczywie stara się temu zaprzeczać i udawać silnego chłopaka. Mimo tego, małe gesty potrafią mieć dla niego duże znaczenie i dawać nadzieję, co nie zawsze kończy się szczęśliwie.

Posiada swoje pewne granice rozsądku i zasady, których stara się nie przekraczać. Często czuje się odpowiedzialny (zazwyczaj niepotrzebnie) za wiele osób, przez co dosięga go potem niesamowite poczucie winy, kiedy coś nie idzie tak jak powinno. Wtedy zazwyczaj próbuje wyrzucić z głowy niepotrzebne myśli, czytając książki na różnorodne tematy lub po prostu komponując.