Lee Daeyeol

┌──────────────────┐

LEE DAEYEOL, 19 LAT
11-02-1998, YONGIN
ROK 3
PREFEKT RAVENCLAW

└──────────────────┘

HISTORIA

Daeyeol miał szczęśliwe dzieciństwo. Narodził się w rodzinie czarodziejów i od maleńkości wykazywał zainteresowanie wszystkim, co z magią związane. Podziwiał rodziców potrafiących rzucać najróżniejsze czary, przeglądał książki z rodzinnej biblioteczki (jego uwagę przykuwały głównie ilustracje) i starał się zapamiętywać jak najwięcej informacji, które mogłyby się okazać przydatne w przyszłości. Poza czytaniem książek lubił zajmować się roślinami. Uwielbiał je pielęgnować, ciekawiły go sposoby upraw poszczególnych gatunków i bardzo przeżywał, gdy niechcący którąś z nich przesuszył. Ojciec pomagał synowi w pogłębianiu wiedzy i pocieszał na duchu, gdy ten ponosił jakąś porażkę. Zawsze przypominał mu, że każdy człowiek uczy się na błędach, co pomagało Daeyeolowi nie poddawać się aż do osiągnięcia obranego przez siebie celu. W wieku czternastu lat z małą pomocą magii uratował jednego ze swoich mugolskich przyjaciół przed utonięciem, co niestety skończyło się późniejszym urwaniem kontaktu ze strony grupki kolegów Daeyeola. Chłopak podejrzewał, że ma to związek z jego nadnaturalnymi zdolnościami, jednak pogodził się z podjętą przez nich decyzją i uszanował ją, nie narzucając im się ponownie. W późniejszym okresie życia był już ostrożniejszy i zachowywał większy dystans w stosunku do mugoli, przez co przez długi czas nie zdobył kolejnych przyjaciół. Mając siedemnaście lat otrzymał list ze Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie, w której uczy się do dnia dzisiejszego.

CHARAKTER

Daeyeol jest miłym i wrażliwym chłopakiem. Kocha przebywać na świeżym powietrzu, przez co często można go spotkać poza murami szkoły (nawet srogą zimą, gdy z nieba spadają wielkie płaty śniegu). Nauka nie sprawia mu żadnych problemów, chłopak łatwo przyswaja nowe informacje i zapamiętuje je na długi czas. Wiedzę czerpie z różnorakich książek, ale najbardziej upodobał sobie te na temat zielarstwa, które mógłby czytać całymi dniami – nocami już nie, bo zamiast tego woli się wyspać i wstać wcześnie rano. Jest otwarty na nowe znajomości, z chęcią poznaje nowe osoby i z reguły łatwo można się z nim dogadać. Jako prefekt stara się pomagać wszystkim Krukonom, jest gotowy stanąć w ich obronie, ale wie, że czasem musi być też wobec nich surowy. Pozytywnie nastraja go uprawa roślin, samo plewienie ogródka Hagrida (gdy ten mu na to pozwoli) sprawia mu wielką frajdę.

DODATKOWE INFORMACJE

•  Boi się profesora Snape'a, unika go jak tylko może,
• Jego ulubioną liczbą jest 11, więc zwykle gdy ma wybierać spośród kilku liczb, wskazuje właśnie ją,
• Uważa, że młode mandragory są urocze – cieszy go przesadzanie ich do większych doniczek, 
• Posiada puszka pigmejskiego o imieniu Boczek, którego futerko ma fioletowy odcień,
• Lubi jeść śnieg,
• Nie za dobrze lata na miotle.